słowo wstępu od Bei i przepis:
Chleb z czekoladą i rodynkami, na zakwasie (przepis z książki Emmanuela Hadjiandreou ‘How to make bread’)
Pyszny, pachnący czekoladą chleb na zakwasie. W książce Emmanuela Hadjiandreou ‘How to make bread’ urzekło mnie jego zdjęcie – rustykalne piękno i głęboki, czekoladowy kolor. Czy można zatem wymarzyć sobie coś lepszego na zbliżający się Czekoladowy Tydzień? A z myślą o tych, którzy nie dysponują zakwasem – poniżej również wersja drożdżowa tego chleba (‘przerobiłam’ przepis używając jako bazy przepisu autora na bagietki na drożdżowym poolish i eksperyment okazał się jak najbardziej godny polecenia :)).
Chleb z czekoladą i rodynkami, na zakwasie
Emmanuel Hadjiandreou ‘How to make bread’
170 g (2/3 szkl) aktywnego zakwasu pszennego*
250 g (1 szkl) ciepłej wody
330 g (2 2/3 szkl) mąki chlebowej
200 g (1 1/3 szklanki) rodzynek koryntek
80 g (2/3 szkl) chipsów czekoladowych
8 g (1 ½ łyżeczki) soli
20 g (2 ½ łyżki) gorzkiego kakao
* dokarmionego 12-24h wcześniej
1. Wymieszać rodzynki i chipsy czekoladowe.
2. W drugiej misce wymieszać mąkę, sól i kakao.
3. W dużej misce dokładnie wymieszać zakwas z wodą.
4. Do zakwasu dodać mąkę oraz rodzynki z czekoladą, wymieszaź do połączenia się składników.
5. Przykryć i odstawić na 10 min. (w oryginale – przykryć misą w której wymieszaliśmy mąkę).
6. Po 10 minutach – wyrabiamy ciasto : chwytamy porcję ciasta z brzegu, lekko naciągamy i przyciskamy w środek ciasta; lekko obracamy misę i powtarzamy tę czynność z kolejnym brzegiem ciasta. Powtarzamy składanie 8 razy, co powinno nam zająć ok. 10 sekund, po czym ciasto powinno zmienić strukturę – bardziej sprężyste, stawiające opór.
Ciasto możemy również wyrobić mikserem – najpierw 2-3 minuty na pierwszym biegu, a nastepnie ok. 4 minuty na drugim biegu
7. Przykryć misę i odstawić na 10 minut.
8. Powtórzyć etap 6 + 7 dwa razy, następnie ponownie etap 6. Przykryć misę i odstawić do wyrośnięcia na1 godzinę.
9. Gdy ciasto podwoiło objętość – odgazować je (uderzamy pięścią w jego środek).
10. Wyrośnięte ciasto umieścić na lekko umączonym blacie .
11. Podzielić ciasto na 2 równe części i uformować z nich kule.
12. Wysypać mąką podłużny koszyk do wyrastania chleba i umieścić w nim kulki ciasta, blisko siebie, tak by połączyły się podczas rośnięcia.
13. Pozostawić ciasto do wyrośnięcia, aż podwoi swoją objętość – w zależności od tego, jak mocny jest nasz zakwas (oraz w zależności od temperatury) może to zająć od 3 do 6 godzin).
14. Ok. 20 minut przed planowanym pieczeniem, nagrzać piekarnik do 240st., na spodzie umieścić naczynie, do którego wlejemy wodę (przygotować szklankę wody).
15. Gdy ciasto podwoi już objętość, przekładamy je na łopatę lub na papier do pieczenia, posypujemy wierzch mąką i nacinamy.
16. Przekładamy na rozgrzaną blachę (lub kamień), wlewamy wodę do przygotowanego naczynia i obniżamy temperaturę do 220st.
17. Pieczemy ok. 30 minut, aż chleb będzie ładnie brązowy.
18. By sprawdzić, czy jest on odpowiednio upieczony, stukamy w spód chleba – ma on wydawać ‘głuchy’ odgłos.
Studzimy na kratce.
Wersja z drozdzami dostepna jest u Amber...
Dziekuje za wspolna zabawe i fajny przepis... i... Smacznego...
Oto lista uczestniczących w czekoladowej piekarni :
Ania Bajkorada
Ania Nie tylko na słodko
Ania W Moje pasje.Kuchnia i ogród
Ania Pieczywo na zakwasie
Alutka nie-ład mAlutki
Amber Kuchennymi drzwiami
Arnika Arnikowa kuchnia
Bea Bea w kuchni
Bożena Smakowe kubki
Bożena Moje domowe kucharzenie
Dorota Ugotujmy To.pl
Dorota Moje małe czarowanie
Gallica Anonimica Zakalce mojego życia
Gatita Kulinarne przygody Gatity
Gosia Co do jedzenia
Gucio Kuchnia Gucia
Jola Smak mojego domu
Kamila Ogrody Babilonu
Krecia By było przyjemniej
Magda Konwalie w kuchni
Małgosia i Piotr Akacjowy blog. W podróży i w kuchni
Margot Kuchnia Alicji
Marghe Po prostu Marghe
Mimbla Pierogi ruskie raz
Pychciasta
Renata Forks’N'Canvas
Tosia Smakowity chleb
Wiosenka Eksplozja smaku
Wisła Zapach chleba
Zufik Zufikowo
Żabka Healthy craving
Żaneta Poradniczanka
Niech chleb nas łączy ! :)
Chleb wygląda obłędnie, wspaniale Ci wyszedł :) pozdrawiamy i dziękujemy za wspólne pieczenie
OdpowiedzUsuńDziekuje bardzo! Buziaki :)
UsuńMałgosiu,
OdpowiedzUsuńcudownie upieczony chleb!
I dodatek szynki bardzo mi się podoba.
Mój na poolish poszedł na śniadanie z gorzką pomarańczą...
Dziękuję za Twój miły udział w piekarni.
Serdeczności!
Nie wpisalam ...moj byl na zakwasie... Chleb byl bardziej wytrawny i tylko lekko slodkawy...z maslem i szynka niemiecka, lekko wedzona smakowal super. Ja dziekuje za zaproszenie...super sie bawilam :) Buziaki :)
UsuńMarghe, jaki piekny! Dziekuje Ci za wspolne pieczenie :*
OdpowiedzUsuńBea...to wszystko Twoja wina ;) Dziekuje za zaproszenie... i czekam na nastepne pieczeniowe akcje. Buziaki :)
UsuńMałgoś ten chlebek jest przecudnej urody, dziekuje że wspólnie mogłyśmy to przeżyć :-)
OdpowiedzUsuńDorota, dziekuje... bardzo smaczny byl.... Podobaja mi sie takie wspolne kucharzenia :) Mam nadzieje na wiecej :) Buziaki
UsuńNo właśnie, nareszcie widzę ten chleb z konkretnym dodatkiem godnym królewskiego stołu! Ja wcięłam z powidłem śliwkowym, z masłem i serem kozim, a przecież można bardzo poważnie i wytrawnie potraktować to czekoladowe zadziwienie. Pozdrawiam ,dziękuję za wspólny czas i wymianę doświadczeń.
OdpowiedzUsuńpisalam juz wyzej...nie byl on zbyt slodki...a ze tu szynke je sie z melonem....byl bardzo smaczny na slono(z szynka wedzona) jak i na slodko :) Fajnie sie z Wami bawilam ....Dziekuje, Buziaki :)
UsuńMałgosiu , chleb udał się tobie na medal , złoty medal
OdpowiedzUsuńbuziaki śle
zloty medal to sie nalezy polakom na olimpiadzie ;) Dziekuje bardzo za wspolna zabawe :) Buziaczki :)
UsuńMarghe, piekny chlebek upieklas, naciecia ma bardzo rasowe! Dziekuje za wspolne pieczenie i do nastepnego
OdpowiedzUsuńDziekuje...balam sie ,ze bedzie zbyt zwarty...a wyszedl po prostu idealny :) Fajnie sie z Wami bawilam ...Dziekuje i serdecznie pozdrawiam :)
UsuńMałgosiu, piękny Ci wyszedł, mój mąż też wcinał go z szynką :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wspólny czas przy piekarniku :-)
Buziole
Ja poszlam na slodkawo-szynkowe polaczenie...typu szynka i melon... udalo sie...choc w wiekszosci musialam sama go jesc....w porownaniu z chlebem toskanskim...bez soli to byl dla mojego Makarona szok smakowy ;) Cudnie sie z Wami bawilam...i juz sie nie moge doczekac kolejnej wspolnej zabawy :) Buziole
UsuńPiękny chlebek :)! Dziękuję za wspólne pieczenie i pozdrawiam :)!
OdpowiedzUsuńJa rowniez dziekuje za wspolna zabawe i nie moge sie doczekac kolejnego wspolnego kucharzenia :) Pozdrawiam :)
UsuńŚliczny! Dziękuję za czekoladowe chwile spędzone razem!
OdpowiedzUsuńBardzo mi sie podobala ta wspolna czekoladowa akcja.... Dziekuje bardzo :) Pozdrawiam
UsuńWspaniały! Te nacięcia genialne:) Dziękuję za wspólne pieczenie i pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNaciecia sa wzorowane na francuskim le Coupe Saucisson... wprawdzie to inny typ chleba...ale balam sie,ze wyjdzie zbyt zwarty... Ciesze sie bardzo z tego spotkania i z tylu nowych znajomosci :) Pozdrawiam :)
UsuńUdał się pięknie, taki mocno czekoladowy... Wygląd pierwsza klasa !
OdpowiedzUsuńMiło było piec razem wirtualnej Piekarni.
i bez granic.... ciesze sie bardzo na te wspolne zabawy...i ciesze sie z nowych znajomosci :) Pozdrawiam
UsuńŚliczny!Fajne nacięcia! Pozdrawiam i dziękuję za wspólne pieczenie!
OdpowiedzUsuńDziekuje...fajnie sie z Wami bawilam :) Pozdrawiam goraco :)
UsuńCudny chlebek;-) Dziękuję Wam bardzo dziewczyny za serdeczne przyjęcie i do kolejnego pieczenia;-)
OdpowiedzUsuńJa tez jestem New Entry :) Ciesze sie na te nowe znajomosci i wspolne zabawy :) no i zawsze sie mozna czegos ciekawego nauczyc :) Buziaki
UsuńSuper te nacięcia! dziękuję za wspólną zabawę, smakowicie tu u Ciebie! :)
OdpowiedzUsuńDziekuje i zapraszam czesciej :) I ja dziekuje za wspolna zabawe :)
UsuńTo był przemile i jakże pysznie spędzony czas:) dziękuję i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDla mnie rowniez :) Buziaki
UsuńObłędny!
OdpowiedzUsuńDziękuję za wspólne pieczenie, pozdrawiam! :D
Pysznie bylo.... i ja Dziekuje i pozdrawiam :)
UsuńPięknie Ci wyszedł. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wspólne pieczenie! :)
Dziekuje bardzo! Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńJestem bardzo ciekawa jak smakował z szynką:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wspólny czas!
Bardzo ciekawe polaczenie smaku lekko slodkiego z wytrawna,wedzona szynka...mniej wiecej jak melon z szynka :) I ja dziekuje za wspolnie spedzony czas :)
UsuńPięknie wygląda, zarówno nacięcia, jak i wnętrze. Też odważyłam się zjeść go z szynką i o dziwo spodobało mi się to połączenie.
OdpowiedzUsuńDziekuje bardzo :) dla mnie z szynka byl ok...w koncu to chleb.... :) Buziaki
UsuńŚwietnie wyszedł. I podanu z szynką...ciekawe. Ja wreszcie spróbowałam z serem i bardzo mi to zestawienie pasowało. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńi ja jadlam z serem...a dokladnie z pecorino,ktore czesto jest laczone ze slodkkimi dodatkami...pycha :) Buziaczki
UsuńBardzo fajne nacięcia! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńdziekuje bardzo ,Pozdrawiam
UsuńPiękne pęknięcia, dziękuję za wspólne chlebowe spotkanie!
OdpowiedzUsuńDziekuje i ja...lubie te nasze kucharzenie :) Pozdrawiam
UsuńMałgosiu,
OdpowiedzUsuńmarcowa piekarnia ruszyła.
Zapraszam!
Lece zobaczyc co pieczemy :) Dziekuje Buziaczki
OdpowiedzUsuń