sobota, 28 grudnia 2013

Florencja Swiatecznie...malo swiatecznie

Swieta, swieta...i juz po swietach...malo je bylo czuc w tym roku...wiec wczoraj postanowilismy zrobic sobie spacer po Florencji...jak kazdego roku o tej porze... juz po raz 12 :) . Niestety rozczarowaly nas wystawy w tym roku...a moze jestesmy tylko zle przyzwyczajeni??? Sami zobaczcie...i ocencie...

Jezeli ktos jest jeszcze glodny...Florencki Mc Donalds...czyli bulka z lampredotto (czesc zoladka)...


Ozdoby...


Oswietlenia...

Znane marki...

Piazza Signoria i jej palazzo vecchio...




 Ponte vecchio od srodka...


i od strony rzeki Arno ...


Kopula Brunelleskiego...













Dla tego widoku warto zyc...


to na tyle..jutro jade nad morze w poszukiwaniu atmosfery swiatecznej...

10 komentarzy:

  1. Piękny spacer w Twoim towarzystwie :) Miło wspomina mi się Firenze

    OdpowiedzUsuń
  2. Muszę pojechać do Florencji aby wspomnienia z dzieciństwa ożywić. Pamiętam ją jako wyjątkowo piękne miasto, o czym każdy może przekonać się patrząc na Twoje zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No czas juz najwyzszy.... Macie stale zaproszenie do nas ... Czekamy :)

      Usuń
  3. Piękny spacer, ładne zdjęcia. A w nocy na pewno piękniej bo wiele ozdób świątecznych się rozświetli
    BARbara

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest ladniej...to fakt...ale i tak zbyt skromnie w porownaniu do lat poprzednich.... kryzys... ;)

      Usuń
  4. nigdy nie byłam i raczej nie jest mi dane być. Ale dzięki Tobie Małgosiu mogę się poczuć jak na wycieczce po Florencji :) Tylko te sklepy szerokim łukiem trzeba omijać :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Krysiu...nigdy nie mow nigdy... dlaczego nie? Ja bardzo chetnie Cie ugoszcze...to bylaby mila okazja poznac sie osobiscie i zobaczyc cudne miejsca...podreptac sladami Dante i Sw. Franciszka...a i Michal Aniol byl po sasiedzku... Pomysl... :)

    OdpowiedzUsuń
  6. pomysł cudny Małgosiu, ale na razie nie realny. Urlopu po pierwsze nie dadzą aż gdzieś do lipca a i kasy też nie ma.

    OdpowiedzUsuń
  7. to ja poczekam cierpliwie :)

    OdpowiedzUsuń