czwartek, 24 października 2013

Zaczynamy :)

No i przyszla i na mnie kolej...dlugo sie bronilam,zeby nie zakladac mojego bloga... Po dzisiejszych namowach Wisly moje mysli zaczely krazyc wokol realizacji tego pomyslu...No i decyzja zapadla... Powiedzmy,ze to moj osobisty prezent urodzinowy...tak,tak od kilku dni weszlam w ostatni rok mojego zycia z numerem 3 z przodu :) Nie obiecuje,ze bede tu codziennie...nie obiecuje,ze bedzie zawsze ciekawie...nie obiecuje,ze nie bedzie w nim bledow ortograficznych (moja wieczna zmora)...nie obiecuje tez,ze zycie tego bloga bedzie dlugie....Ale obiecuje,ze wloze w niego cale moje serducho i ciegle rozwijane i zdobywane doswiadczenie kulinarne i pasje podrozy... Zapraszam wiec na moj Blog :)

8 komentarzy:

  1. Marghe, nic nikomu nie obiecuj. Blog ma być taki, żeby Tobie było przyjemnie go tworzyć. On jest dla Ciebie. Na pewno znajda się osoby, które też tu z przyjemnością będą wchodzić.
    A teraz czas na pierwszy post z drożdżowym wypiekiem :) Na pewno masz już cos w zanadrzu. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tyz prawda :) Musze Ci publicznie podziekowac za "kopa" jakiego mi dalas :)

      Usuń
  2. Nic nie obiecuj ! Rób to co Ci dyktuje serducho :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja również bardzo się cieszę, czekam na liczne kulinarne inspiracje i wspólne akcje :)

    OdpowiedzUsuń
  4. cudnie że jesteś:) blog już dodany do ulubionych :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo cieszę się z takiej decyzji :) buziaki

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziekuje Wam wszystkim...z Wami czuje sie jak w domu :) Buziaki dla Was wszystkich i dla kazdego z osobna :)

    OdpowiedzUsuń